Warto wierzyć

18 października 2011, 20:59 · woj tomek

Kiedyś było coś takiego że:

Pewien młody chłopak bodajże 15lat poszedł na gokardy ktoś (Imienia osoby nie pamiętam) mówił mu żeby założył kask a ten "Mam twardą głowę nic mi się nie stanie". Noi stało się, chłopak z ciężkim stanie wylądował w szpitalu. Lekarze mówili, że chłopak nie ma już szans. Rodzice mieli zamiar już rezygnować; odłączyć go od aparatury lecz jego starszy brat poprosił rodziców żeby wstrzymali się jeszcze jeden dzień. Chłopak całą noc modlił się o brata... Nagle gdy pielęgniarka poszła sprawdzić co się dzieje chłopak. Chłopak wstał i wyszedł z tego bez szwanku. Cud?

Jakoś tak z tym było.

A więc warto wierzyć.

2 △|▽

  • Boss Killer (+1)
  • Old Akhved (+1)

Komentarze (11):


Narvaniec
18 października 2011, 21:00

Nie cud tylko łaska Najświętszej Mari Panny lub Boga czy Jezusa

0 △|▽


    alamahas
    18 października 2011, 21:01

    Podasz źródło ?

    0 △|▽


      Elited
      18 października 2011, 21:01

      Trening czyni mistrza.

      @alamahas:

      To nie przez Boga świat jest okrutny, lecz przez ludzi żyjących na Ziemi.

      _______

      Ja osobiście jestem ateistą, nie wierzę w Boga, bo go po prostu nie ma.

      0 △|▽


        Gafrer
        18 października 2011, 21:02

        Dla ciebie to jest bzdura.

        Możesz się modlić nawet 15 godzin dziennie i Pan Bóg cię nie wysłucha , chodzi o to że pan Bóg wysłucha cię kiedy ty go wysłuchasz i będziesz żył wierze i starał się nie łamać dekalogu [jestem chrześcijaninem].

        No właśnie!Lekarze muszą wyleczyć tego kogoś , ale to tak naprawdę Pan Bóg nimi tak pokierował żeby wiedzieli co mają zrobić.

        Jeśli ktoś umiera to znaczy że Pan Bóg go wzywa.

        0 △|▽


          Old Akhved
          18 października 2011, 21:02

          Nie,żeby mi coś szczególnie nie wychodziło, tylko to, że po prostu czuję się odrzucony przez świat...

          0 △|▽


            alamahas
            18 października 2011, 21:03

            Nie możesz mówić, że go nie ma . To dopiero okaże się po śmierci ...

            0 △|▽


              Narvaniec
              18 października 2011, 21:03

              Dokładnie to samo myślę

              0 △|▽


                alamahas
                18 października 2011, 21:04

                Dołączam się .

                0 △|▽


                  Elited
                  18 października 2011, 21:05

                  Bo jesteś słabą jednostką.

                  @Plagiatuję nicki II:

                  No chyba raczej wykładowca i zamiłowanie do ratowania ludzi ich nauczyło, co mają zrobić.

                  Jakoś Bóg nie pomagał lekarzom w X wieku.

                  0 △|▽


                    Old Akhved
                    18 października 2011, 21:06

                    Niet, po prostu mam problemy z kolegami ostatnimi czasy... jestem strasznie niski.

                    0 △|▽


                      Gafrer
                      18 października 2011, 21:06

                      A to zamiłowanie wykładowcom dał Pan Bóg tak samo jak sumienie wszystkim ludziom.

                      Jak nie pomagał?No może to nie były najlepsze czasy dużo ludzi ginęło ,ale gdyby nie Pan Bóg zginęło by jeszcze więcej.

                      Nie możesz mówić że Pana Boga nie ma , wszystko okaże się po śmierci.

                      0 △|▽